Aleatha

Pełna wersja: Newcastle Gamers
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Nie będę owijać w bawełnę, powiem tylko tyle, że ja chcę coś takiego! Proszę sobie kliknąć, obadać i podziękować mi za to, że łaskawie podzieliłem się linkiem Big Grin A tak na serio... ja serio chcę coś takiego!
HYYYYYYYMMMM. To niech Pan zrobi! Serio, jak tylko czas pozwoli, to jestem chętne na te konwenty Af48944b
Ale gdzie?! Tam są sami dorośli goście Big Grin Poezja, mniam! Ja to bym coś takiego chętnie zorganizował dla większej ilości ludzi, na zasadzie: chcesz zagrać, przynieś grę Happy Zrobić sobie paczkę zapaleńców i co jakiś czas organizować spotkania. Marzenia... i nawet MTG by przetrwało próbę czasu.
Rofl. No to właśnie, tylko, że ja proponuję serio jakieś godziny... a, nawet dnie. Soboty/niedziele?
Jeśli już miałoby dojść do spotkania, no to rzeczywiście... na dłuższą chwilę. Tylko, jak wcześniej wspomniałem, nie wiadomo gdzie można by taką imprezkę cyklicznie urządzać. Serio... czy ktoś ma jakąś opcję? Kto udostępni wygłodniałym fanom gier planszowych swoje przestrzenie prywatne? Happy
Moja mama zrobi popcorn Happy Nie nooo coś się pomyśli, ale ja byłbym jak najbardziej zaaa Laugh
Siur, zadzwonię jak stodoła będzie pusta Big Grin
Patrzcie, gdzie oni się spotykają Big Grin Normalnie masakra. Myślicie, że coś takiego by u nas przeszło? Gdyby tak wpakować się księdzu do salek Big Grin

[Obrazek: cpvf.png]
W Pielgrzymowicach są salki? Aha, jakby pogadać z księdzem w Golasowicach to na stówę salkę załatwię, bo chodziłem tam na oazę i problemu nie będzie - wiadomo, byle kulturalnie i odpowiednio, bo to wciąż kościół Tongue Ale fajnie tam jest, klimatyczne lochy Big Grin
Ciekawy pomysł, realizacja też nie była by zbyt trudna, gdyby znalazło się dużo chętnych

Co do salek, to na parafii ewangelickiej są nawet spore (i niedawno remontowane).
Ale nie wiem co na to ksiądz.
Stron: 1 2