Nie będę owijać w bawełnę, powiem tylko tyle, że ja chcę
coś takiego! Proszę sobie kliknąć, obadać i podziękować mi za to, że łaskawie podzieliłem się linkiem
A tak na serio... ja serio chcę coś takiego!
HYYYYYYYMMMM. To niech Pan zrobi! Serio, jak tylko czas pozwoli, to jestem chętne na te konwenty
Ale gdzie?! Tam są sami dorośli goście
Poezja, mniam! Ja to bym coś takiego chętnie zorganizował dla większej ilości ludzi, na zasadzie: chcesz zagrać, przynieś grę
Zrobić sobie paczkę zapaleńców i co jakiś czas organizować spotkania. Marzenia... i nawet MTG by przetrwało próbę czasu.
Rofl. No to właśnie, tylko, że ja proponuję serio jakieś godziny... a, nawet dnie. Soboty/niedziele?
Jeśli już miałoby dojść do spotkania, no to rzeczywiście... na dłuższą chwilę. Tylko, jak wcześniej wspomniałem, nie wiadomo gdzie można by taką imprezkę cyklicznie urządzać. Serio... czy ktoś ma jakąś opcję? Kto udostępni wygłodniałym fanom gier planszowych swoje przestrzenie prywatne?
Moja mama zrobi popcorn
Nie nooo coś się pomyśli, ale ja byłbym jak najbardziej zaaa
Siur, zadzwonię jak stodoła będzie pusta
Patrzcie, gdzie oni się spotykają
Normalnie masakra. Myślicie, że coś takiego by u nas przeszło? Gdyby tak wpakować się księdzu do salek
W Pielgrzymowicach są salki? Aha, jakby pogadać z księdzem w Golasowicach to na stówę salkę załatwię, bo chodziłem tam na oazę i problemu nie będzie - wiadomo, byle kulturalnie i odpowiednio, bo to wciąż kościół
Ale fajnie tam jest, klimatyczne lochy
Ciekawy pomysł, realizacja też nie była by zbyt trudna, gdyby znalazło się dużo chętnych
Co do salek, to na parafii ewangelickiej są nawet spore (i niedawno remontowane).
Ale nie wiem co na to ksiądz.