Aleatha

Pełna wersja: Dusza
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Przegrywam siebie.
Z każdym dniem jest mnie coraz mniej.
Muszę zawrócić, lecz nie wiem dokąd.
Nie chcę się więcej kłócić sama ze sobą.

To bez sensu, wiem. Jestem złą osobą.
Muszę się poprawić, lecz kto mi powie jak?
Co mam zrobić? Kto da mi znak?
Jak żyć dalej mam, by bliskich nie ranić?

Swoją duszę dam diabłu, by mnie zabił.
Gdy mnie nie będzie, świat odrobinę lepszym się stanie.
Mam nadzieję, że wszędzie pokój zapanuje,
A moje ciało ogień pochłonie.

Nie zostawię nic, bo i tak nikogo nie obchodzę.
Mam tego dosyć, odchodzę.

Nikt nawet nie będzie wiedział,
Że z tego świata jedna, głupia osoba odeszła.
Denaris, co do wiersza - jest szczery, bezpośredni i bardzo dobry, co do tematyki... Odejście nie jest dobrym rozwiązaniem... Sam borykałem się z takim problemem, ale to nie ma sensu, uwierz, jeśli coś Cię nęka, porozmawiaj o tym z kimś, przyjaciele na pewno Ci pomogą, mi bardzo zależy by nasza Denaris chodziła uśmiechnięta, zresztą jak każde z moich przyjaciół Happy. Jesteśmy młodzi, dorastami i to normalne, że mamy problemy i czasem jest nam źle - każdy musi przez to przejść. Trzeba zapomnieć o tym co złe, co nas dręczy i oddać się temu co kochamy, temu co lubimy robić, po prostu żyć Happy
Lecz czasami nie jest to łatwe, a niektórzy co gorsza nie chcą pomocy tylko chcą to zakończyć. Jednak zawsze dobrze jest z kimś o problemach pogadać. Co nie? Tysian ? ;9 A co do wiersza, jest szczery i bardzo mi się podoba, ponieważ mam podobny problem

// @Mati_Hardcore

Tak ;__;
~Tyś
W zasadzie to chyba nie chcę nic mówić o temacie i treści tego wiersza. Co do formy - jest dobry, i uważam, że radzisz sobie nieźle.

Nigdy nie będziesz sama, nawet jeśli będzie wydawać Ci się, że wszyscy się odwrócili.
Będzie dobrze mała. Też tak niedawno myślałam i wiem że to nie jest zbyt fajne ale wyjdziesz z tego bo trzeba walczyć a Ty masz siłę w nas i w sobie ;> Wiersz piękny choć samo czytanie go boli mnie *nie negatywnie* bo wiem jakie uczucie opisujesz. Spotkało ono i mnie chociaż pewnie mamy zupełnie inne powody, ale i tak. A piszesz ogólnie świetnie i bardzo ale to bardzo mi się podoba. Jestem na TAK Laugh