Aleatha

Pełna wersja: Przyszłość
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Możecie mnie zabić, że przerywam passę pięknych smutnych wierszy, ale teraz czas na moją radosną twórczość przy pisaniu dla kogoś dla mnie najważniejszego Happy Być może nie powinnam tutaj wrzucać swojej eeeemm "poezji miłosnej ;P" i zazwyczaj tego nie robię, ale uważam, że przyda się powiew świeżości. Kto przeczyta to przeczyta, kto nie to nie, w każdym razie zamieszczę to tutaj i tak ^^

Twoja dusza przyjacielu, kochanku niebiański,
Twoja dusza niczym kryształy czysta i piękna,
Twoje serce do serc innych tygrysie luby,
Jakoby rajski ptak nad burymi wróblami,
Niczym smok co lśniący niebios przemierza ocean.
Twoje oczy błyskotliwe, Twoje oczy piękne,
Łagodne, a w kolorze ciemnego miodu,
Blasku ciepłego po brzegi pełne,
Twoja twarz najbliższy mój przyjacielu,
Twoja twarz twarzą anioła
co ze swojej złotej chmury się roześmiewa,
Co patrzy nucąc cicho na swej harfie
ku porannej zorzy wiodąc mnie za rękę.
Twój głos ukochany mój smoku,
Wojowniku walczący ze mną ramię przy ramieniu,
biodro przy biodrze,
Twój głos niczym śpiew odległy aniołów,
jakoby sam aniołem się stawał.
Mężu mego serca,
Jesteś jak orchidea między leśnymi trawami,
Tak nadzwyczajna i bogata Twoja natura.
Jesteś jak jabłoń wśród drzew iglastych,
Obsypany kwieciem swojej dobroci,
a owocem Twoim jest prawdziwa diamentowa miłość.
Na smoczej wyspie Cię znalazłam,
Wśród klejnotów najpiękniejszych zapisane Twe imię,
Pragnę odpoczywać pod Twą koroną na wieki,
I do obrony Ci być,
Kochać i pomagać
Pod Twoim skrzydłem dom szczęścia mieć,
Drugim moim Cię osłaniać.
Dziękuję ;* I jestem pewna, że jeśli spróbujesz uda Ci się mały ;3
Wow! Wow! Po stokroć Wow! @Daylin, mała szujo Happy Dlaczego ja to czytam dopiero teraz? Happy Ten wiersz jest przepiękny, jego uroda jest wręcz nie do opisania przez takiego poetyckiego ignoranta, jakim jestem ja. Widać tu pasję, radość, szczęście i, co najważniejsze, potężne uczucie mające moc zrywania kajdanów i kruszenia skał (nie mam na myśli erozji Tongue). Wow! Niemal majstersztyk. Niemal, ponieważ uważam, że zdrobnienia "twarzyczka" i "chmurka" nie pasują do charakteru wiersza, który jest poematem miłosnym, a przez nie, w tym fragmencie staje się czymś na kształt dziecinady. Uważam, że zwykłe powtórzenie z ewentualnym przecinkiem, i zwykła chmura spokojnie dźwigną treść pod nieboskłony. Gratuluję świetnego wiersza!
Dziękuję @Hamish u, naprawdę nie liczyłam na taki entuzjazm, a bardziej na znudzenie, może nawet na zgorszenie Laugh I Twoje rady zostały wzięte pod uwagę Tongue Już wprowadzone Big Grin
Zachwyt jest, bo dzieło najwyższej próby me oczy ujrzały. A teraz, wiersz jest kompletny. Zupełnie inny charakter ma ten fragment, który poprawiłaś. Stał się dojrzalszy. Sięgaj gwiazd, @Daylin Happy
Dziękuję bardzo Happy @Hamish owi życzę tego samego ^^
Mnie się kojarzy z Grecją, łał. Ja to już nie bardzo wiem jakie komplementy prawić Happy
Świetny! Smile Żeby do mnie tak jakieś pisały, a nie odwrotnie Laugh. Obiekt Twoich westchnień urósł do boskiej rangi.