Aleatha

Pełna wersja: Słońce
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Zapraszam na trochę słońca w te listopadowe dni. Smile

Patrzeć mógłbym tak bez końca;
W pospolity zachód słońca.
Patrzeć chciałbym razem z Tobą;
Gdybyś mogła usiąść obok.

Jednak zamiast gnać po niebie;
Wolałbym patrzeć na Ciebie.
Czymże słońce przy Twych oczach?
Czym sceneria ta urocza?

Bowiem grzechem porównywać;
Każdą z Was Piękną nazywać!
Gołym okiem widać przecie;
Słońce brzydkie przy kobiecie!

Może kiedyś zmienisz zdanie;
Słońcem moim znów zostaniesz.
Serce co lodem kostnieje;
W blasku Twych włosów ogrzeję.
29.10.13
Jest piękny i świetnie się go czyta. Happy
A mnie to ogólnie brakuje słów. Czytam te wiersze i powoli tracę się już w ich wyjątkowości Big Grin To wszystko przez pewną grupę na facebooku, gdzie większość członków to emerytki które mniej więcej cały dzień siedzą na fejsie i piszą "wiersze"; ludzie którzy szczycą się ilością wierszy to marni poeci. Psia krew, pisać codziennie wiersz?

To tylko taka dygresja była. Nie wiem jednak jak skomentować ten wiersz - podoba mi się bardzo; można wyczuć charakterystyczny dla Ciebie styl. Happy
Zgadzam się z Matem w obu kwestiach, tym bardziej w tej drugiej. Łatwo wyczuć Twój styl, a jest on moim zdaniem bardzo dobry. Przyjemnie się czyta, Twoje wiersze niosą ze sobą przesłanie. Jestem Twoją fanką Smile
Widocznie takie są uroki starości. Nas też to kiedyś czeka! Smile Pewnie będę starym zgorzkniałym starcem narzekającym na tych dziwacznych młodych ludzi! Laugh
O.o Nie wnikam. Powiedz, jakie są Twoje inspiracje? Sam wyczuwam w Twoich wierszach iście sienkiewiczowską nutę. Poza tym, kojarzysz mi się z Kaczmarskim - być może przez zdjęcie z gitarą Big Grin
Haha Laugh. To zdjęcie miało być trikiem na kobiety. Niestety nie działa. Moje inspiracje to życie codzienne. Dużo rozmyślam, co czasem jest moją wadą. Zamyślony robię głupie rzeczy. Np. Gubię się w mieście bo za szybko skręciłem Laugh.