Aleatha

Pełna wersja: Bajka o wilku i trzech świnkach :)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Żyła pośród trzech baronów;
Panna cnoty wyjątkowej.
Tylu wyśmienitych panów;
Nad nią wciąż łamało głowę.

Chcieli serce damy zdobyć;
Sił swych często próbowali.
Lecz nie wiedząc jak to zrobić;
Niezły zamęt wywołali.

Jeden listy jej wysyłał;
Pisał że ją kocha szczerze.
Taką miłość utworzyła;
Że jej w słowa nie ubierze!

List ten mury miał powalić;
Ogień w sercu panny wzniecić.
Lecz w kominku go rozpalił;
Płonąc pięknie tak się świecił!

Zalotników to nie zraża;
Knuli nowe wciąż intrygi.
Na odmowy nikt nie zważa;
Do serca trwają wyścigi.

Drugi baron kupił kwiaty;
I karetę jej wynajął.
Włożył najpiękniejsze szaty;
I pod drzwiami miejsce zajął.

Panna kwiaty połamała;
Cisnęła o ziemię bukiet.
Na amora nakrzyczała;
Drzwi zamknęła z głośnym hukiem.

Lecz odmowa nie pomogła;
Działa jak płachta na byki.
Chęci panów tych nie zmogła;
Dalej trwały ich wybryki.

Trzeci baron sfrustrowany;
Porwać pragnął pannę siłą.
Jako że był tak narwany;
Odezwała się doń “miło“

“Zabierz te paskudne łapska!
Czasu szkoda na umycie?
Idź uliczne macać babska;
Tylko zapłać im sowicie!“

Dumę jego uraziła;
Wybiegł od niej prawie płacząc.
Skoro kogoś tak zraniła;
Inni tego nie przebaczą.

Żyła długo już w spokoju;
Nikt do serca jej nie pukał.
Smutno samej tak w pokoju
Zapragnęła męża szukać.

Postarzała się zbyt znacznie;
Już baronów nie kręciła.
Choć na nich czekała bacznie;
Aż do śmierci panną była!

01.11.13. B.M.
No i znów nie wiem, co napidać. Happy Po prostu genialnie piszesz.
Ja też nie wiem co napisać Happy Bardzo rozpoznawalny styl masz, tak trzymać. Czyta się niezwykle lekko Happy
Może piszę prostacko i dlatego lekko Laugh.
Prosty styl =/= prostacki Happy
Prostota jest piękna. Happy
Otóż to Big Grin
Przeczytałem prostata. Laugh Pora się przebadać.