Aleatha

Pełna wersja: Dwie strony dzielnicy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
To już 3 tekst wrzucony dzisiaj, został on napisany dla mojego znajomego i jego dziewczyny. Następne teksty wrzucę innym razem bo mam ich dosyć sporo a nie chcę wrzucać za dużo na raz Tongue

PS. Ta piosenka jest śpiewana z podziałem na role, raz śpiewa facet, raz dziewczyna xD

Dwie strony dzielnicy

Mam swój prywatny kawałek, swoją dzielnicę
Tu się czuję pewnie, gdy wychodzę na ulicę
Tutaj inaczej nawet czuć spaliny
Tylko u nas tak piękne dziewczyny
Właśnie to miejsce jest jak ojczyzna
Wrogiem, każdy kto się do niej nie przyzna
Urodzony tutaj masz to masz we krwi
Spędzisz na tej dzielnicy resztę swoich dni


Idę z koleżankami z pełnymi siatkami
Właśnie jaramy się dzisiejszymi zakupami
Nowymi rzeczami, zwiedzonymi sklepami
Tłum samców za nami, śledzi nas oczami
Wchodzę na dzielnicę, potem między bloki
Zakładam bluzę i spinam moje loki
Spotkanie ze znajomymi, znowu ławka ta sama
Powoli noc już zapada, ale daleko do rana

Ref. X2
Twój świat to nie mój świat i tak nie zrozumiesz mnie
Więc stój tam gdzie stoisz i nie zbliżaj się.


Spotkałem cię na meczu, miałaś ten sam dres co ja
Patrzyliśmy się na siebie gdy toczyła się gra
Krótka rozmowa, która nas poróżniła
Już nie pamiętam o czym dokładnie była
I znowu nocami wychodzę z ziomalami
Czasem cię widzę razem z kumpelami
Kiedyś głośno powiedziałem, że jesteśmy tacy sami
Lecz kolega mnie pouczył:

Nie wyskakuj mi z takimi tekstami

Na meczu totalnie się wygłupiłeś
Wcale nie chodzi o to, że coś złego zrobiłeś
Moje koleżanki cię nie akceptowały
A, że było ich więcej po prostu rację miały
Przykro mi już nigdy nie pogadamy
Nawet jeśli tą samą dzielnicę mamy
Choć kiedyś powiedziałam, że jesteśmy tacy sami
Koleżanka pouczyła:
Nie wyskakuj mi z takimi tekstami

Ref. X2
Twój świat to nie mój świat i tak nie zrozumiesz mnie
Więc stój tam gdzie stoisz i nie zbliżaj się.
Po przeczytaniu pierwszej zwrotki spodziewałem się później mocnego walnięcia w rapsowym stylu o lojalności i wartościach, nauce ulicy. Wybacz mi wątpliwości, ale... Nie rozumiem totalnie tej zwrotki.

Idę z koleżankami z pełnymi siatkami
Właśnie jaramy się dzisiejszymi zakupami
Nowymi rzeczami, zwiedzonymi sklepami
Tłum samców za nami, śledzi nas oczami
Wchodzę na dzielnicę, potem między bloki
Zakładam bluzę i spinam moje loki

Jesteś chłopakiem, czy dziewczyną? o.O
No tak Exclamation

Zapomniałem napisać, że to piosenka śpiewana przez duet Tongue