12-01-2013, 01:59 AM
Długo się zastanawiałam, czy dodać ten wiersz tutaj. Ale dzisiaj doszłam do wniosku, że mogę się z Wami nim podzielić.
Po co właściwie stworzył mnie Bóg,
Skoro kogoś bardziej idealnego mógł?
Po co właściwie przyszłam na świat?
By zobaczyć ile ma wad?
By stracić ojca w wieku 7 lat?
Czy po to, by ból sprawiało mi jeszcze kilka dat?
Bym bardzo zamknęła się w sobie,
I prawie zapomniała o osobie;
O osobie którą naprawdę jestem.
By jedna z osób dla mnie ważnych,
Miała problem dość poważny.
I bym starała się jej pomóc ze wszystkich sił,
A to wszystko i tak obróciło by się w pył.
Bym starała się być oparciem dla bliskich mi osób,
Choć dobrze wiem, że wszystkim pomóc nie sposób.
Czasem sama się sobie dziwię,
Skąd ja biorę tę siłę;
By co ranek wstawać,
I że wszystko w porządku udawać
Bardzo się też wszystkim przejmuję - zdradzę
Lecz nic już na to nie poradzę.
Po co właściwie stworzył mnie Bóg,
Skoro kogoś bardziej idealnego mógł?
Po co właściwie przyszłam na świat?
By zobaczyć ile ma wad?
By stracić ojca w wieku 7 lat?
Czy po to, by ból sprawiało mi jeszcze kilka dat?
Bym bardzo zamknęła się w sobie,
I prawie zapomniała o osobie;
O osobie którą naprawdę jestem.
By jedna z osób dla mnie ważnych,
Miała problem dość poważny.
I bym starała się jej pomóc ze wszystkich sił,
A to wszystko i tak obróciło by się w pył.
Bym starała się być oparciem dla bliskich mi osób,
Choć dobrze wiem, że wszystkim pomóc nie sposób.
Czasem sama się sobie dziwię,
Skąd ja biorę tę siłę;
By co ranek wstawać,
I że wszystko w porządku udawać
Bardzo się też wszystkim przejmuję - zdradzę
Lecz nic już na to nie poradzę.