Aleatha

Pełna wersja: Relacja ze spaceru po pewnym mieście
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Na kresach wschodnich wznosi się gród
Piękny jak inne, bogaty w dawną chwałę.
Pamięta noce i dnie, żołnierzy to grób,
Żołnierzy walczących o Polskę i wiarę.

Przemierzając ulice historią brukowane
Słona łza po policzku spływa.
Nocą na niebie gwiazdy prastare
I piękno, które w słowach się ukrywa.

Spacer późny, dość niecodzienny
W dość niecodziennym, starym mieście.
Historia niesie list w miłości zamknięty
Spójrzcie nań, oczy na nią wznieście.

Na wzgórzu potężnym zamek się wznosi
Od niego ulica - nie długa, wąziutka
Wśród kamienic biegnie, o pamięć prosi,
Wiatr pachnie niczym miłość malutka.

Wieża ogromna, na czarnym wzgórzu
Z dawnych lat pamiątka mroczna, sroga.
Przyjacielu, historii zapomnianych stróżu,
Zapamiętaj mój spacer, zapamiętaj byłego wroga.
Strasznie mi się podobają pierwsze wersy wiersza, niezwykle patriotyczne. Następnie są zaś opisowe, ale za to świetnie napisane. Wiersz ma w sobie magię, pozwala zatopić się w tym mieście i poczuć ten wiatr, przemierzyć parę uliczek wraz z Tobą. Zastanawia mnie jednak ostatnia zwrotka...
Ciocia wiki wyjaśnia:
Cytat:Istnienie więzienia w wieży potwierdza zapis z inwentarza zamku lubelskiego z 1564 roku, jak też informacja z "Diariusza sejmu 1569 roku lubelskiego". Donżon był więzieniem do początku wieku XIX. W czasie okupacji hitlerowskiej {1939-1944} mieścił się tu jeden z najcięższych oddziałów więzienia, określany jako "baszta I,II,III". Podobnie było w latach 1944-1954, kiedy było tu więzienie komunistyczne. Po likwidacji więzienia władze komunistyczne postanowiły przekazać gmachy zamkowe na cele kultury.
Wiersz daje do myślenia, serio, czytam go już trzeci raz i nie wszystko nadal rozumiem.
Bardzo mi się podoba i miło tak znów przeczytać jakieś arcydzieło spod Twego pióra Happy
Różne wyjazdy sprzyjają Twojej kreatywności, więc podróżuj więcej.
Podoba sie mi twoj wiersz i moze sie powtarzam, ale jestem pod wrazeniem waszego talentu gdybyscie zebrali je wszystkie wspolne w jedna calosc, a ja bylabym wydawca, ktory szuka mlodych talentow co do poezji to w 100% wydalaby wasz wspolny tomik, aby karzdzy mogl przeczytac te nieawykle i wspaniale wiersze, ktore ukrywacie na tym forum... Smile