Aleatha

Pełna wersja: Blask wszechświata
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
znalazłam "w szufladzie"
krótkie, dziwne coś spisane pewnej nocy kiedy to dwie gwiazdy spadły gdy siedziałam wpatrzona w niebo. bardziej refleksja, niż wiersz




Piękno przytłacza tej nocy
Gwiazdy mrugają
Jedna spadła, bym mogła pomyśleć o Tobie
Przypominają one, jak mała,
jak nieistotna jestem dla wszechświata
Ta latarnia czy też światło w oknie - mruga jak one
Tej nocy świat chce zwrócić na siebie uwagę
Moją prawdopodobnie
Gdybym chociaż była godna myśleć, że mnie dostrzega - nie mam takiej mocy, przepraszam.
Jestem niekompetentna
Wiersz, lub jak wolisz refleksja napisana w ciekawy sposób, czytając go przypomniały mi się chwile, gdy patrzyłem się w niebo i dumałem. Samo przedstawienie otoczenia, również dosyć oryginalne. Bardzo mi się podoba Laugh
Czytam to pierwszy raz a mam wrażenie jakbym gdzieś to już widział. Świetne <3
Ale może dla wszechświata jesteś nieistotna, ale nie dla ludzi, którzy są blisko Ciebie jesteś kimś niezastąpionym i wprost zajebistym (tak, to słowo burzy całe to zdanie, ale cóż... to moje zdanie, ja je napisałem i będę z nim robił co mi się żywnie podoba).
Moje wiersze w porównaniu do tego to zwykła chała i banał... Pewnie powiesz, że Twoje również i, że każdy mógł coś takiego napisać (a raczej już to zrobiłaś...), ale ja tak nie uważam, dla mnie to jeden z tekstów prosto z serca.
Bardzo rzadko widuję takie teksty i niektóre podręcznikowe nawet są gorsze od tego. Nie, nie przesadzam, to jest moje zdanie. Chwalę nie z powodu chwili, a dlatego, że serio mi się podoba...
Bo to trochę jak moje przeglądanie YT albo fanpejdży na fb. Autor musi mnie serio czym zainteresować i wtedy mój lajk powinien być dla niego czymś świętym.