07-16-2015, 01:47 PM
Tekst pisany pod wpływem dosyć nerwowych 12 dni w Bułgarii, na szczęście myślę, że napisanie go pozwoliło mi się pogodzić z pewnymi rzeczami i uspokoić nerwy...
Ref.
Minuta aby się oderwać
Spojrzeć na wszystko z góry
Cierpliwości już rezerwa
Mam ochotę zajebać szczury
Większość ludzi to prostaki! Rozejrzyj się!
Mam dosyć kłamania, że nie jest mi z tym źle!
Tolerancja? Powiedz mi lepiej kurwa gdzie?
Chodzi o ten masowy przemiał tęczowy?
Dzięki któremu rośnie ruch narodowy?
O tą walkę ludzi którym jebnęło do głowy?
Bo gdy wyjdziesz na ulice musisz się liczyć z tym
Że z drugiej strony nagle wzniesie się w niebo dym
Dlatego właśnie dzisiaj krzyczę głośno huj z tym!
Ref.
Wolność? Kpina, "Arbeit macht frei!"
Zapierdalaj a będzie ci dany raj
Patrzę jak zdycha cały ten kraj
Błagam nie pokazujcie mi już skurwieli
Z których każdy tylko wzorce powieli
Przodkowie dawno ich los przepowiedzieli
Obiecują nie bić i nie pić jak ich stary
W końcu zrozumieją że nie ma żadnej kary
A i tak napierdoleni zwiedzają bary
Ref.
Frustracja, nienawiść napędza mój oręż
Te kurwy wyzwalają u mnie myśli chore
Czasem obiecuje że kogoś zapierdolę
Za to jak wielkimi są sukami,
Życia amatorami, pojebanymi desperatami
Próbując pojąć świat sztywnymi ramami
Puste lale z tapetą i wyrzeźbione fagasy
Myślą że liczą się wielkie cycki lub kutasy
Tworząc coś w rodzaju spaczonej kasty
Ref.
Kurwa! Co za złość, ale faza!
Teraz już wiem, że nie przesadzam
Od dzisiaj jeżeli ktoś mi przeszkadza
Niech pamięta, że w złości już na słowa nie zważam
Ref.
Minuta aby się oderwać
Spojrzeć na wszystko z góry
Cierpliwości już rezerwa
Mam ochotę zajebać szczury
Większość ludzi to prostaki! Rozejrzyj się!
Mam dosyć kłamania, że nie jest mi z tym źle!
Tolerancja? Powiedz mi lepiej kurwa gdzie?
Chodzi o ten masowy przemiał tęczowy?
Dzięki któremu rośnie ruch narodowy?
O tą walkę ludzi którym jebnęło do głowy?
Bo gdy wyjdziesz na ulice musisz się liczyć z tym
Że z drugiej strony nagle wzniesie się w niebo dym
Dlatego właśnie dzisiaj krzyczę głośno huj z tym!
Ref.
Wolność? Kpina, "Arbeit macht frei!"
Zapierdalaj a będzie ci dany raj
Patrzę jak zdycha cały ten kraj
Błagam nie pokazujcie mi już skurwieli
Z których każdy tylko wzorce powieli
Przodkowie dawno ich los przepowiedzieli
Obiecują nie bić i nie pić jak ich stary
W końcu zrozumieją że nie ma żadnej kary
A i tak napierdoleni zwiedzają bary
Ref.
Frustracja, nienawiść napędza mój oręż
Te kurwy wyzwalają u mnie myśli chore
Czasem obiecuje że kogoś zapierdolę
Za to jak wielkimi są sukami,
Życia amatorami, pojebanymi desperatami
Próbując pojąć świat sztywnymi ramami
Puste lale z tapetą i wyrzeźbione fagasy
Myślą że liczą się wielkie cycki lub kutasy
Tworząc coś w rodzaju spaczonej kasty
Ref.
Kurwa! Co za złość, ale faza!
Teraz już wiem, że nie przesadzam
Od dzisiaj jeżeli ktoś mi przeszkadza
Niech pamięta, że w złości już na słowa nie zważam