Aleatha

Pełna wersja: [***] Mych pragnień pytacie?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
[***]

przyjaciołom
o to Was proszę - byście byli tylko

- - - - - - - - -
Mych pragnień pytacie? - mam jedno pragnienie,
co godzi się chyba skwitować westchnieniem;
Byście tu uśmiechu znaleźć skrawek mogli;
To mą konsolacją - o to mi się modlić.

Ja wolejbym zginął, niźli Was, druhowie,
Na zgubę miał wydać co żałość się zowie!
Ja wolejbym zamarł, niźli Wam żal zadał!
Niech pleni się radość - niech gorzeje zwada;

Jeżeli coś dla mej jedynie prywaty...
To... zasnąć pozwólcie! - poprzestanę na tym;
Bo tam mnie czekają te trakty nieznane,
Gdzie świat pełen życia się ściele burzanem.

I konia mi dajcie jak wicher rączego,
Bym wiorsty przemierzać mógł stepu płowego;
Nic więcej mieć chyba nie muszę, gdzie ruszam,
Pozwólcie więc, proszę, w ciszę się zasłuchać.

Wy nie myślcie sobie, żem dawno już zginął,
Żem ułudą zwiedzion czas życia ominął;

ja będę - tam

Gdy gwiazdę ujźrzycie spadającą z nieba,
Wy wiedzcie, że ja to. I życzcie - co trzeba.

15-25 czerwca 2015r
Piękne to masz : )
Nie wiem jednak czy miało wprawić mnie w nieco smutny nastrój, niemniej bardzo mi się podoba.
Wiersz, napisany w przepięknym stylu, a treść może być różnie odbierana, jednak według mnie przesłanie bardzo pozytywne i w sumie... wzruszyłam się :3
Piękny <3 Bardzo szczery i pokazujący Twoje oddanie (moim zdaniem) przyjaciołom. Świetne rymy i słownictwo, jak u Mickiewicza. Wznosisz się an wyżyny, Mat. Byle tak dalej!
Piękne :3 Genialny język masz brachu, doskonalszy z każdym wierszem.