Aleatha

Pełna wersja: "La vie maladroite"
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
La vie maladroite


Obudziłem się i otwarłem oczy niestety,
Zobaczyłem, że nadal liczą się monety,
Zamknąłem oczy jeszcze na jedną chwilę,
Tyle tylko odpoczynku, czemu tylko tyle?

Ubrałem uniform, ludzie na straży,
Ten jeden - akceptowany,
Maska z uśmiechem głupim na twarzy,
A na sercu głębokie, lecz ukryte rany.

Bałem się! Krzyczałem!
Emocjom ponieść się dawałem!
Przejęły nade mną górę,
Krzyczały, razem i chórem!

Przemknąłem, wzroku unikając,
Nie stąpając zbyt twardo,
Lekko się potykając,
Odwracali głowy z pogardą,

Upadłem, choć już nie stałem,
Ukradkiem się przewracałem,
Choć ludzie widzieli, że stoję,
Nie wiedzieli jak bardzo się boję...

Ce n'est pas facile,
Tu es une imbécile,
Ta vue est top étroite,
La vie maladroite...


~Nalfein