Aleatha

Pełna wersja: wigilia piątku
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
jestem swoistym draniem
ale to ty trujesz się
tobie czarny dzień
moim tylko zdaniem.

jak sam wracam na parter
szczury wszystkie
tobie bliskie
ty idź ja zgasnę.

one są lepsze nieprawdaż?
rozdzielność majątkowa
dzielmy się po pół, dobra?
ale sorry, nie zgadłaś.

każdy z nas
trwał
w niepewności
minął znak
szczególnej ostrożności.

Żymon

Nie wiem dlaczego, ale mam dziwne przeczucie, że ten wiersz nawiązuje do pewnej osoby, a podmiot liryczny wylewa tutaj nieposkromiony ogrom swojej goryczy. W skrócie - bul dupy. Nic więcej nie jest mi dane tu napisać. Pozdrawiam cieplutko.