Samotna dama - Wersja do druku +- Aleatha (http://aleatha.tysian.pl) +-- Dział: +--- Dział: Poezja (http://aleatha.tysian.pl/forumdisplay.php?fid=52) +--- Wątek: Samotna dama (/showthread.php?tid=773) |
Samotna dama - Suzan - 06-29-2015 Samotna dama
Ref. Siedzi samotna dama Zadumana w świetle lamp Pije swego szampana A bal nadal trwa I. Parkiet aż grzmi od tysiąca par Panowie proszą partnerki swe Kolejne panny porwane w tan Noc jeszcze młoda, trunek leje się Jak paw z ogonem barwnym Sukienek tysiąc kolorów W rytmie szybkim, zabawnym Młodzieńcy ruszają na łów Ref. Siedzi samotna dama Zadumana w świetle lamp Pije swego szampana A bal nadal trwa II. Podchodzą do nieznajomej I proszą ją do tańca Odrzuca kolejne prośby Nie ma wśród nich wybrańca Więc ze złamanymi sercami Otworzą kolejne wino By zgodzić się z sobą sami Jak trudno rozmawiać z dziewczyną Ref. Siedzi samotna dama Zadumana w świetle lamp Pije swego szampana A bal nadal trwa III. Północ już właśnie wybiła Parkiet opustoszały Część gości za dużo wypiła Więc otwarto kolejne szampany Nagle samotna panienka Słyszy nad uchem swoim “Przepraszam, za spóźnienie” I już wie kto za nią stoi Ref. Siedzi samotna dama Zadumana w świetle lamp Pije swego szampana A bal nadal trwa IV. Suknia czerwona jak róża I oczy błękitne, te oczy! Serce jej wali, a w głowie burza Chwyciła ją w pas i już w tańcu krąży Po sali przebiegł szept Z początku głos oburzenia Lecz potem ktoś na parkiet wszedł Pary ruszyły znów do tańczenia Ref. Tańczy radosna dama Zadumana w oczu błękicie Dopiła swego szampana I nadal trwa bal i nadal trwa ... RE: Samotna dama - Jekyll - 06-29-2015 Bardzo miło się czyta RE: Samotna dama - Thud - 06-29-2015 Ciekawy wątek izolacji. Pewnego nonkonformizmu (dobrze rozumiem) - oddania się własnym ideałom i celom. Poszukiwania własnych ideałów. Cierpliwości, której nie zna dzisiejszy świat. "Bo gdy sadzonkę zasadzisz, gdy wrócisz - drzewem będzie" RE: Samotna dama - Suzan - 07-03-2015 @Thud ciekawa interpretacja, muszę się zgodzić, że w miarę oddaje sens mojego wiersza, ale prawda o nim jest o wiele bardziej płytka. Wymyśliłam go podczas prasowania, zobaczyłam przed oczami bal i samotną damę, ona na kogoś czekała, to była tylko chwila, ale tak bardzo przejęłam się jej losem, że postanowiłam to opisać i nieco ubarwić |