06-26-2020, 07:35 PM
Krzysztof Pasternak- Ogród miłości
W ogrodzie miłości była
najpiękniejszym kwiatem
z twarzą zwróconą ku słońcu,
zasłuchana w śpiewie słowika,
rosą poranka się żywiła,
do snu tuliła mgły dym.
Spoglądając ku szczęścia ołtarzom,
gdy kwiat jej powoli się do snu zamykał,
o poranku modły wznosiła
bym kochał Ją co dnia
i miłością jak słońce promieniejąc,
przytulał się do ciepłego serc płomyka.
W ogrodzie miłości była
najpiękniejszym kwiatem
z twarzą zwróconą ku słońcu,
zasłuchana w śpiewie słowika,
rosą poranka się żywiła,
do snu tuliła mgły dym.
Spoglądając ku szczęścia ołtarzom,
gdy kwiat jej powoli się do snu zamykał,
o poranku modły wznosiła
bym kochał Ją co dnia
i miłością jak słońce promieniejąc,
przytulał się do ciepłego serc płomyka.