Tak... Interesują mnie wasze doznania. Wiem, że są książki w których autor przykładowo nie daje bohaterowi zwyczajnie umrzeć od zaklęcia "Abrakadabra giniesz!" albo od sztyletu "Amasz!" przykładem takiego wydarzenia jest /to moja ulubiona książka so far, więc nie czepiajcie się, że często o niej mówię/ prawie-śmierć Jakuba Recklessa.
Piszcie nie tylko o tym jak umierają, ciekawe sytuacje z życia książkowych bohaterów też mnie interesują Let the discussion start.
Piszcie nie tylko o tym jak umierają, ciekawe sytuacje z życia książkowych bohaterów też mnie interesują Let the discussion start.