11-08-2012, 10:00 PM
"Wiele rzeczy, jedno wyjście"
Usadowiłem się w fotelu,
Miękkim, nieprzyjemnym jednocześnie.
Próbowało wielu...
Każdy poległ... Za wcześnie...
Do snu nie wolno się kłaść,
Inne podejście, chociaż może zaszkodzić,
Ta głębia, otchłań, przepaść,
Nie za nos wodzić.
Rożne rzeczy wykorzystać trzeba,
A nawet jeśli zajdzie potrzeba,
Przemieszczę się w fotelu.
Tak jest nakazne!
Nie ma innej rady.
Wszystkie techniki już poznane,
Wspomnienia wrzucić do szuflady,
Zrobić to, co przez serce wskazane,
Próby dążące do własnej zagłady.