Dlatego własnie cenię sobie haiku - za ten impresjonistyczny sposób wpływania na odbiorcę; zostawia nas z być może ulotnym wrażeniem, kilkoma myślami czy mglistymi obrazami które pobudzają wyobraźnię. Wspaniałym jest fakt, że to czytelnik tworzy w pewnej części utwór, czy też jego treść, okutą w słowa-bodziec do jej stworzenia. Forma niezwykle mała, ale też nieskończenie pojemna i otwarta. Jeśli chodzi o "interpretację", to we mnie Twój wiersz otwiera pokłady pewnej nostalgii - być może ze względu na skojarzenia z wyżej wymienionym Lemem czy Małym Księciem. Prawie każde słowo tutaj odczytać można symbolicznie, co tylko nadaje bogactwa utworowi. Chylę czoło przed geniuszem!