„Istnieje tylko to, w co wierzysz”
Wojny, które toczą się we wnętrzu serc,
Ludzie, którzy palą za sobą mosty,
W nadziei,
Że nikt, ani nic,
Żadne nieszczęście ani płacz,
Już ich nie dotkną,
Tylko dlatego, że spalili mosty.
Czy płacz i cierpienie, radość i szczęście są sobie aż tak dalekie?
Nie, powiedziałby ktoś, nie są,
Są tylko beznamiętną wolą losu,
Czymś co dotyka ludzi i zamienia się miejscem z innym,
Wtedy gdy są na to najmniej przygotowani,
Szczęście ustępuje smutkowi,
Radość rozpaczy,
Są czymś co prędzej czy później godzi ludzi w samo serce,
Na przemian,
To podnosząc na duszy,
To zaś, zatruwając ją całkowicie.
I nie ważne, że spróbujesz spalić za sobą mosty,
Przeznaczenie, ból, udręka,
Dosięgną Cię,
Po to, by zmusić Cię do działania,
By zmusić twe serce, aby zabiło szybciej dla innych osób,
Lub dla konkretnej osoby,
Nie zrozumiesz.
Mówią: „Czas leczy rany”,
Czy to prawda?
Nie wiem.
Może i tak, a może nie.
Świat zatacza kręgi,
Życie, wola przetrwania, wspomnienia i śmierć,
Miłość i przyjaźń, ból i zawody,
Wszystko to ma tutaj miejsce, na zawsze.
I odradza się wciąż na nowo,
Jest nieprzerwane, zdeterminowane by powrócić,
Jak wąż połykający własny ogon – tworzy krąg,
Nieprzerwany krąg życia.
Przygody i bieg wydarzeń nas kształtują,
Doświadczenia i porażki nas hartują,
Wszystko ma swoje miejsce i rację bytu,
Bo na tym właśnie opiera się równowaga świata,
A naszym zadaniem jest nie zatracić się w jednym wspomnieniu,
Jednym doświadczeniu,
I nie zamykać sobie drogi na następne,
I mieć nadzieję.
Mówią: „Nadzieja matką głupców”,
Ale to nie prawda,
Prawdą jest, że ludzie nie mieliby czego szukać na świecie bez nadziei.
Może się to wydawać puste i głupie,
Może się to wydawać myśleniem na jakie zezwala się małym dzieciom,
Ale prawda jest taka,
Że dorośli marzą właśnie o tym, w co całym sercem wierzą ich dzieci.
Nadzieja, miłość, zaufanie,
Oto pojęcia, które zanikają,
Pojęcia coraz rzadziej stosowane w praktyce,
Coraz rzadziej spotykane w rzeczywistości,
A szkoda,
Bo szczęśliwi Ci, którzy jeszcze w nie wierzą.
Bóg stworzył nas po to,
Abyśmy nauczyli się żyć na tym świecie,
I jednocześnie,
Abyśmy w swoim życiu zdążyli Mu zaufać i uwierzyć,
Po to dał nam rozum i siłę,
Żebyśmy mogli przezwyciężać przeszkody, jakie często ustawiamy sami przed sobą,
I po to dał nam uczucia,
Żebyśmy z nich korzystali.
To, że w naszym życiu wydarzyło się coś złego,
Nie zawsze musi oznaczać koniec czegoś, co wcześniej było dla nas piękne,
Co wywoływało uśmiech na naszych twarzach, ciepło w sercach,
Lecz człowiek boi się naprawiać,
Boi się odkryć twarz i spojrzeć w czyjeś oczy,
Całkiem nagi i bez tajemnic.
Może i często mu zależy, to prawda,
Ale starania tylko jednej osoby do niczego nie doprowadzą,
Więc czasami warto wziąć sprawy w swoje ręce,
I zapomnieć o strachu,
Zapomnieć o obawach,
Bo jeżeli wiesz, że to co było kiedyś, opierało się na wzajemnej sympatii i przyjaźni,
Ale jednak gdzieś w środku zadajesz sobie pełne wątpliwości pytanie,
Czy coś z tego jeszcze przetrwało,
Przestań się bać odrzucenia czy obojętności,
Tylko zaufaj sobie i uwierz, że to co robisz ma dla Ciebie znaczenie.
EDIT: Przeniesiono z "Poezja", w poniedziałek 25 lutego 2013 roku, o godzinie 15:45.
Wojny, które toczą się we wnętrzu serc,
Ludzie, którzy palą za sobą mosty,
W nadziei,
Że nikt, ani nic,
Żadne nieszczęście ani płacz,
Już ich nie dotkną,
Tylko dlatego, że spalili mosty.
Czy płacz i cierpienie, radość i szczęście są sobie aż tak dalekie?
Nie, powiedziałby ktoś, nie są,
Są tylko beznamiętną wolą losu,
Czymś co dotyka ludzi i zamienia się miejscem z innym,
Wtedy gdy są na to najmniej przygotowani,
Szczęście ustępuje smutkowi,
Radość rozpaczy,
Są czymś co prędzej czy później godzi ludzi w samo serce,
Na przemian,
To podnosząc na duszy,
To zaś, zatruwając ją całkowicie.
I nie ważne, że spróbujesz spalić za sobą mosty,
Przeznaczenie, ból, udręka,
Dosięgną Cię,
Po to, by zmusić Cię do działania,
By zmusić twe serce, aby zabiło szybciej dla innych osób,
Lub dla konkretnej osoby,
Nie zrozumiesz.
Mówią: „Czas leczy rany”,
Czy to prawda?
Nie wiem.
Może i tak, a może nie.
Świat zatacza kręgi,
Życie, wola przetrwania, wspomnienia i śmierć,
Miłość i przyjaźń, ból i zawody,
Wszystko to ma tutaj miejsce, na zawsze.
I odradza się wciąż na nowo,
Jest nieprzerwane, zdeterminowane by powrócić,
Jak wąż połykający własny ogon – tworzy krąg,
Nieprzerwany krąg życia.
Przygody i bieg wydarzeń nas kształtują,
Doświadczenia i porażki nas hartują,
Wszystko ma swoje miejsce i rację bytu,
Bo na tym właśnie opiera się równowaga świata,
A naszym zadaniem jest nie zatracić się w jednym wspomnieniu,
Jednym doświadczeniu,
I nie zamykać sobie drogi na następne,
I mieć nadzieję.
Mówią: „Nadzieja matką głupców”,
Ale to nie prawda,
Prawdą jest, że ludzie nie mieliby czego szukać na świecie bez nadziei.
Może się to wydawać puste i głupie,
Może się to wydawać myśleniem na jakie zezwala się małym dzieciom,
Ale prawda jest taka,
Że dorośli marzą właśnie o tym, w co całym sercem wierzą ich dzieci.
Nadzieja, miłość, zaufanie,
Oto pojęcia, które zanikają,
Pojęcia coraz rzadziej stosowane w praktyce,
Coraz rzadziej spotykane w rzeczywistości,
A szkoda,
Bo szczęśliwi Ci, którzy jeszcze w nie wierzą.
Bóg stworzył nas po to,
Abyśmy nauczyli się żyć na tym świecie,
I jednocześnie,
Abyśmy w swoim życiu zdążyli Mu zaufać i uwierzyć,
Po to dał nam rozum i siłę,
Żebyśmy mogli przezwyciężać przeszkody, jakie często ustawiamy sami przed sobą,
I po to dał nam uczucia,
Żebyśmy z nich korzystali.
To, że w naszym życiu wydarzyło się coś złego,
Nie zawsze musi oznaczać koniec czegoś, co wcześniej było dla nas piękne,
Co wywoływało uśmiech na naszych twarzach, ciepło w sercach,
Lecz człowiek boi się naprawiać,
Boi się odkryć twarz i spojrzeć w czyjeś oczy,
Całkiem nagi i bez tajemnic.
Może i często mu zależy, to prawda,
Ale starania tylko jednej osoby do niczego nie doprowadzą,
Więc czasami warto wziąć sprawy w swoje ręce,
I zapomnieć o strachu,
Zapomnieć o obawach,
Bo jeżeli wiesz, że to co było kiedyś, opierało się na wzajemnej sympatii i przyjaźni,
Ale jednak gdzieś w środku zadajesz sobie pełne wątpliwości pytanie,
Czy coś z tego jeszcze przetrwało,
Przestań się bać odrzucenia czy obojętności,
Tylko zaufaj sobie i uwierz, że to co robisz ma dla Ciebie znaczenie.
EDIT: Przeniesiono z "Poezja", w poniedziałek 25 lutego 2013 roku, o godzinie 15:45.
"Jakkolwiek okrutne jest grzechu odbicie
Pamiętaj, że piękno jest wewnątrz skryte"