Zapasy powoli się kończą, pieniądze również. Co by tu zrobić, żeby przeżyć?
Cześć,
Sesja się kończy, jest czas na głupotki. My coś tam z Montresorem gramy w gospodzie, ale oprócz tego planuję uruchomić jeszcze jedną sesję. Najpierw garść informacji:
Kiedy ruszymy? Najwcześniej w połowie lipca.
Setting:
- Gdzieś w Aleacie - nie mam aktualnie dostępu do mapy, więc trudniej mi określić. Raczej na północy, bo południe jest spustoszone i życia tam brak; ale może w uniwersum "Opowieści z Zaginionych Sfer"
- Zaczynamy absolutnie niebohatersko - jeśli będziecie mieli ochotę na kolejne przygody, to wtedy będzie można rozwijać postaci, decydować co dalej.
Zawiązanie akcji:
- zostawiam wam dowolność, ale proponuję sytuację taką:
- podróżujecie ze sobą już od jakiegoś czasu poszukując przygód oraz zarobku, a także próbując przeżyć;
- sesja zaczyna się w momencie przedstawionym na obrazku - po przygodzie (możecie ustalić jakiej, czy to przeżyciu walki z bandytami, czy po starciu z bandą potworów, czy po odejściu z wojska, albo ja wymyślę) zaczynacie w obozie, na trakcie. Zapasy powoli się kończą, pieniądze również. Co by tu zrobić, żeby przeżyć? Niedaleko, według słów karczmarza, powinna być jakaś wioska - może tam znajdzie się jakieś zadanie?
- Dla 3, maksymalnie 4 graczy; dwie osoby też ujdą, może później, przy następnej przygodzie albo w trakcie rozgrywki znajdzie się kolejny chętny.
- Posty, żeby opisywać dłuższe akcje, niekoniecznie wymagające wszystkich graczy - storytellingowe, budujące klimat oraz wprowadzające nowe elementy świata gry.
- Gospoda - żeby rozpisać rozmowy, może walkę, jeśli będziecie mieli ochotę. Ja będę redagował później to w posty, które wrzucę do tematu z rozgrywką. Od Was zależeć będzie, czy chcecie więcej gospody, czy więcej długich postów, a może zamiast gospody postów krótkich, czy przygotowania najpierw rozmowy na fb.
- Mistrz Gry - prowadzić sesję będę ja i raczej nie przewiduję, żebym brał udział jako jakiś bohater (chyba, że nie znajdą się chętni).
- Będą karty postaci oraz wspólny ekwipunek, a także osobny temat na wygląd Waszej bazy, jeśli będziecie taką mieli;
- Wstępnie myślę o wykorzystaniu do walki systemu Adventurers, na którym rozgrywamy teraz sesję z Montresorem (jedna już za nami). Ale to do przemyślenia, przetestowania, obgadania.
- Wykorzystałbym go do rzutów na wyniki walki, ale rzuty byłyby dla mnie raczej sugestią, niż ciążącym na graczach wyrokiem
- Co do przetrwania - wykorzystam elementy systemu Ironsworn, ale też nie tak, żeby rzucać test na każdą pojedynczą akcję typu przyrządzam posiłek/czekamy trzy dni aż rana się zabliźni/itd.
- Oczywiście klasyczne zadania, ale to wy wybieracie spośród tych, które Wam przedstawię - a także to, gdzie ich szukać.
- W zasadzie, jeśli będziecie chcieli, możecie zostać nawet bandą rzezimieszków.
- Spotkania losowe - jeśli nie będziecie wiedzieli, co robić, to ja pchnę fabułę/zmuszę Was do tego.
- Jeśli chcecie, można zająć się base-buldingiem, wtedy będzie można podzielić kolejne przygody w ten sposób:
- przygoda właściwa (np. podróż, zadanie, rabunek, wyprawa do karczmy, co będziecie chcieli)
2. Kolejna przygoda
2.5 - powrót do bazy, znowu to samo, może założenie nowej bazy, co tam będziecie chcieli.
odpalajta swe motóry
zakładajta a'la skóry
zakładajta a'la skóry