Nie powiem, jestem pod ogromnym wrażeniem dzieła Krzesimira Dębskiego. Wielki szacunek. Aż się czuje drgania ziemi wywołane setkami bębniących w nią kopyt...
Podzielę się moim ulubionym motywem filmowym. Jest mnóstwo lubianych przeze mnie utworów, ale ten jest tym jedynym, tym niedoścignionym ideałem, którego już chyba nic nigdy nie zdoła przebić. Panie i Panowie... uwielbiany przeze mnie "Ostatni Mohikanin":
Podzielę się moim ulubionym motywem filmowym. Jest mnóstwo lubianych przeze mnie utworów, ale ten jest tym jedynym, tym niedoścignionym ideałem, którego już chyba nic nigdy nie zdoła przebić. Panie i Panowie... uwielbiany przeze mnie "Ostatni Mohikanin":
Ja miażdżyć!