01-11-2018, 12:20 AM
Stały w zmienności
Krzyczę!
Ja, spętany pułapką magnetyczną!
W wichrach czasoprzestrzeni wielka niewiadoma
Pojawiam się i znikam.
Nie ma mnie i jestem!
O wielka trwoga anihilacji, anihilacją będąca!
Twór co istnieje, i nie istnieje zarazem!
Ale jak to?
Że niby tak po prostu?
Rozpadam się?
I pojawiam?
Spróbuj mnie tylko obserwować.
Krzyczę!
Ja, spętany pułapką magnetyczną!
W wichrach czasoprzestrzeni wielka niewiadoma
Pojawiam się i znikam.
Nie ma mnie i jestem!
O wielka trwoga anihilacji, anihilacją będąca!
Twór co istnieje, i nie istnieje zarazem!
Ale jak to?
Że niby tak po prostu?
Rozpadam się?
I pojawiam?
Spróbuj mnie tylko obserwować.