05-04-2014, 02:00 PM
Podzielam twoje zdanie Mat ja raczej tez nie wrzucilabym tego, chociaz musze przyznac, ze jak chodzilam do szkoly i byl taki konkurs napisz " List do Ojca Swietego"( jeszcze wtedy nasz Papiez zyl) to opisalam wnim moje przezycia formie Drogi Krzyzowej i co racja zajalam 2 miejsce w powiatowym konkursie, ale to pierwszy i ostatni raz kiedy bylam w 100% szczera, pozniej juz nigdy takiej odwagi nie dostalam. Wiec Tys mimo tego, ze jestem pod calkowitym wrazeniem twojego opowiadania to i tak musze przyznac, ze zazdroszcze ci takiej szczerosci oraz niesamowitej odwagi i gratuluje bo twoje opowiadanie powoli podbija moje serce i z utesknieniem czekam na ciag dalszy....