06-26-2015, 12:28 PM
Do poetów, co nam "szlaki przetarli"
Żal mam do Was, panowie poeci,
boście wszystko pospisywali
i to jak leci.
białeście plamy zapełnili
nam nic nie zostawiwszy do odkrycia
-
miłość niespełnioną
(no bądźmy szczerzy:
ileż można kochać i szlochać)
za ojczyzną żal
(wyemigrować chyba bym musiał panie Litwinie,
bo żaden już car mnie nie ześle)
sielankę wiejską
(bo traktor, pan wybaczy, panie Broniewski
rzecz wybitnie niepoetycka)
i śmierć samobójczą
(dziękuję, panie Sierioża:
nawet żył, cholera, twórczo otworzyć nie można)
formę poza wszystko wychodzącą, awangardową
(panie Jasieński, toś mi pan pomógł!:
zaskoczyć zasad łamaniem - już nie zaskoczę)
życie wyklęte
(no, panie Charles - pan był poeta,
ja mógłbym liczyć na "pijaczek")
-
ale figa, ot co!
Jeden znalazłem alfabet którym
NIE TWORZYLIŚCIE
spisać nim mogę szlaki nieprzetarte!
to
moja dusza
cóż z tego, psiajucha, gdy nie znam literek...
26 czerwca 2015
Żal mam do Was, panowie poeci,
boście wszystko pospisywali
i to jak leci.
białeście plamy zapełnili
nam nic nie zostawiwszy do odkrycia
-
miłość niespełnioną
(no bądźmy szczerzy:
ileż można kochać i szlochać)
za ojczyzną żal
(wyemigrować chyba bym musiał panie Litwinie,
bo żaden już car mnie nie ześle)
sielankę wiejską
(bo traktor, pan wybaczy, panie Broniewski
rzecz wybitnie niepoetycka)
i śmierć samobójczą
(dziękuję, panie Sierioża:
nawet żył, cholera, twórczo otworzyć nie można)
formę poza wszystko wychodzącą, awangardową
(panie Jasieński, toś mi pan pomógł!:
zaskoczyć zasad łamaniem - już nie zaskoczę)
życie wyklęte
(no, panie Charles - pan był poeta,
ja mógłbym liczyć na "pijaczek")
-
ale figa, ot co!
Jeden znalazłem alfabet którym
NIE TWORZYLIŚCIE
spisać nim mogę szlaki nieprzetarte!
to
moja dusza
cóż z tego, psiajucha, gdy nie znam literek...
26 czerwca 2015
odpalajta swe motóry
zakładajta a'la skóry
zakładajta a'la skóry